"Wydaje się, że ze względu na układ sił wewnątrz Parlamentu Europejskiego, także w ramach poszczególnych państw członkowskich, szanse Donalda Tuska na przedłużenie mandatu w roli przewodniczącego Rady Europejskiej maleją. Jeżeli tak, to zapewne wróci do Polski i w 2019 roku będzie próbował stanąć na czele obozu zjednoczonej opozycji. To będzie poważne wyzwanie dla nas, obozu zjednoczonej prawicy. Uważam, że powinniśmy się do tego dobrze przygotować. Powinniśmy unikać niepotrzebnych konfliktów, niepotrzebnych sporów. Wydaje mi się także, że dobrze byłoby rozpocząć prace nad poszerzeniem naszego obozu o środowiska prawicowe, które dzisiaj są poza obozem zjednoczonej prawicy" - zaznaczył Gowin.
Powiązane
-
Szczerski: Świat szykuje się na globalny reset. Nie możemy stać z boku O Donaldzie Tusku, spotkaniu Duda-Trump, poprawie stosunków z Rosją i planach...
-
Rosja: Atak terrorystyczny wśród możliwych przyczyn katastrofy Tu-154
-
Ukraina: MSZ protestuje przeciwko prześladowaniom Ukraińców w Rosji MSZ w Kijowie wyraziło w czwartek kategoryczny protest przeciwko represjonowaniu przez...
Reklama
Reklama