Tureckie władze wydały nakazy aresztowania kolejnych 55 osób, w tym biznesmenów podejrzewanych o finansowe wspieranie Fethullaha Gulena, oskarżanego przez Ankarę o organizację nieudanego puczu w Turcji w połowie lipca.

Przekazywane siatce Gulena pieniądze miały krążyć od 2014 roku pomiędzy Turcją, Tanzanią, Ugandą i Kazachstanem - podała państwowa stacja telewizyjna NTV.

Specjalna jednostka policji ds. przestępstw finansowych ze Stambułu przeprowadziła w sobotę przeszukanie w 57 domach i mieszkaniach; zatrzymano część podejrzanych, dalsi są poszukiwani. Niektóre osoby korzystały z mało znanego komunikatora na smartfony, ByLock.

W następstwie udaremnionego puczu wojskowego w Turcji ok. 36 tysięcy ludzi zostało aresztowanych i oczekuje na proces, a ponad 100 tysięcy członków służb bezpieczeństwa, służby cywilnej, wykładowców uniwersyteckich, nauczycieli i przedstawicieli innych grup zawodowych zwolniono z pracy lub zawieszono w pełnieniu obowiązków. (PAP)