Tak wynika z opinii Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniesionej do projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, który przygotowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Przypomnijmy, planowana nowelizacja ma dwa zasadnicze cele. Pierwszym jest usprawnienie procesu wydawania orzeczeń przez ZUS. Drugim, lepsza kontrola zwolnień lekarskich. Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS, wskazuje, że rocznie wydawanych jest ok. 1,2 mln orzeczeń, tymczasem sytuacja kadrowa w grupie lekarzy orzecznictwa lekarskiego jest bardzo trudna.

„Ponad 40 proc. etatów jest nieobsadzonych, a w niektórych oddziałach ZUS nawet 50 proc. Liczba zatrudnionych lekarzy zmniejsza się od wielu lat. Od 2016 r. do 2024 r. o 237 etatów, czyli 31 proc.” – wylicza prezes w piśmie do Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

Dodaje, że skutkiem pogłębiających się od kilku lat trudności z zatrudnieniem lekarzy jest stale wydłużający się czas oczekiwania na wydanie orzeczenia i przyznanie świadczenia. Średni czas oczekiwania to 31 dni, a w niektórych oddziałach powyżej 60 dni. Do podjęcia pracy na tym stanowisku najbardziej zniechęca kandydatów wynagrodzenie. Jest ono znacznie niższe w porównaniu z oferowanym na rynku dla tej grupy zawodowej. Działania podejmowane przez ZUS w celu uzupełnienia wakatów są niewystarczające. „Dlatego konieczne są pilne zmiany systemowe, tak aby zapewnić możliwość realizacji zadań ustawowych na odpowiednim poziomie” – zaznacza Zbigniew Derdziuk. Przygotowywana przez resort pracy nowelizacja przewiduje m.in.:

  • zmianę zasad zatrudniania i wynagradzania lekarzy orzekających w ZUS, w tym wprowadzenie elastycznych form współpracy;
  • dopuszczenie do orzekania lekarzy nieposiadających tytułu specjalisty;
  • wprowadzenie możliwości wydawania orzeczeń w określonych sprawach przez przedstawicieli zawodów medycznych, np. fizjoterapeutów czy pielęgniarki;
  • dalszą elektronizację procesu orzekania.

„Nowe przepisy dają szansę na uzupełnienie zatrudnienia kadry medycznej w ZUS, a tym samym na poprawę sprawności i efektywności realizowanych zadań ustawowych” – wskazuje prezes.

Przypomina też, że prace nad nowelizacją zaczęły się jeszcze w maju 2024 r. Zwrócił się o podjęcie wszelkich możliwych działań w celu pilnego procedowania projektu.

I choć ostatnio pojawiła się nowa wersja nowelizacji, to nadal wiele kwestii nie zostało rozstrzygniętych. Sporna sprawa dotyczy np. nowych zasad zatrudniania lekarzy orzeczników czy terminu na udostępnienie dokumentacji medycznej przez podmioty lecznicze dla ZUS. Wiele uwag do projektu mieli też prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz minister zdrowia. Po ich interwencji resort pracy wycofał się z propozycji zapewnienia ZUS możliwości pozyskiwania za pośrednictwem systemu informacji w ochronie zdrowia – bez udziału podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych – danych np. o zdarzeniach medycznych.

Nowelizacja, co do zasady, ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r. ©℗