Rok 2015 to okres niekończących się zmian w ustawach dotyczących szeroko rozumianych uprawnień związanych z rodzicielstwem. Nie tylko po raz kolejny znowelizowano kodeks pracy, co dotyczy rodziców zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, lecz przede wszystkim dokonano prawdziwej rewolucji w przepisach dotyczących sposobu obliczania zasiłków dla przedsiębiorców.
/>
Wywołało to gorące dyskusje, ponieważ nowe reguły uniemożliwiają przedsiębiorcom przeprowadzenie stosowanego od wielu lat zabiegu polegającego w skrócie na opłaceniu jednej wysokiej składki, co uprawnia do pobieranie wysokiego zasiłku – najczęściej macierzyńskiego, choć nie można zapominać, że z tego triku korzystała również niemała grupa panów korzystających z zasiłku chorobowego. Zmiany uchwalone 15 maja 2015 r. ustawą o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw miały wejść w życie już 1 listopada 2015 r., ale po protestach grupy kobiet prowadzących firmy parlament uchwalił 25 września 2015 r.,a prezydent podpisał 26 października 2015 r. nowelizację do nowelizacji. Wrześniowa ustawa nie tylko odroczyła wprowadzenie nowych zasad obliczania świadczeń chorobowych do 1 stycznia 2016 r., lecz także zwolniła kobiety pobierające niski zasiłek macierzyński (nieprzekraczający 1000 zł) ze składki zdrowotnej z prowadzonej równolegle działalności gospodarczej.
Aby wyjaśnić, skąd wzięło się takie rozwiązanie, trzeba zwrócić uwagę na kolejną znowelizowaną w tym roku ustawę – o świadczeniach rodzinnych. Nowelizacja przyznaje bowiem wszystkim kobietom, które nie miały prawa do zasiłku macierzyńskiego, świadczenie rodzicielskie w wysokości 1000 zł. Pojawiły się więc wątpliwości, czy to nie narusza zasad równości, skoro osoba nieubezpieczona otrzyma zasiłek macierzyński wyższy niż matka prowadząca działalność, która składki przecież odprowadzała. Spór złagodzono, wprowadzając do ustawy zasiłkowej regułę, także wchodzącą w życie 1 stycznia 2016 r., zgodnie z którą do każdego zasiłku poniżej 1000 zł zostaje wypłacone wyrównanie właśnie do tej kwoty, i to niezależnie od tego, co było tytułem do ubezpieczenia chorobowego (działalność, zlecenie, umowa o pracę). Nie ma już więc obaw, że osoba odprowadzająca składki otrzyma świadczenie niższe niż nieubezpieczona.
Później zwrócono uwagę na kolejny problem – składki zdrowotnej, jaką matki prowadzące działalność mają obowiązek płacić także w okresie pobierania zasiłku. Stąd też zdecydowano się na zwolnienie ich z tego obowiązku.
Jak widać, w nowym roku wiele się zmieni. Choć zmiany dotyczą różnych grup ubezpieczonych, to jednak najbardziej dotkną one osoby prowadzące działalność gospodarczą. Dzisiaj przedstawiamy praktyczny poradnik dla przedsiębiorców, szczególnie dla prowadzących firmę mam.
W cieniu dyskusji o świadczeniach dla rodziców znalazła się inna część nowelizacji ustawy zasiłkowej, mimo że to prawdziwy przełom. Chodzi mianowicie o wprowadzenie elektronicznych zwolnień lekarskich, które będą mogły być wystawiane już od 1 stycznia 2016 r. Czy wszyscy są już przygotowani na wirtualny obieg dokumentów? Można w to wątpić, biorąc pod uwagę przywiązanie i ZUS, i samych pracodawców do papieru. Dziś tylko krótko przypominamy ubezpieczonym, że już 1 stycznia teoretycznie mogą wyjść od lekarza bez ZUS ZLA, a płatnikom, że o chorobie pracownika mogą się dowiedzieć z Platformy Usług Elektronicznych, a nie z zielonego druku.
RAMKA 1
Od 1 stycznia 2016 r.
● Zasiłki (chorobowe, macierzyńskie) dla osób prowadzących działalność i podlegających ubezpieczeniu chorobowemu krócej niż 12 miesięcy będą wyliczane nie jako średnia za pełne miesiące kalendarzowe ubezpieczenia z nowego tytułu, ale średnia z 12 miesięcy.
● Zasiłki macierzyńskie niższe niż 1000 zł zostaną wyrównane do tej kwoty.
● Osoba pobierająca zasiłek macierzyński nieprzekraczający 1000 zł i jednocześnie prowadząca firmę będzie zwolniona z opłacania składki zdrowotnej z tytułu działalności gospodarczej.
● Lekarze będą mogli wystawiać elektroniczne zwolnienia lekarskie.