Gościnią Marcina Cichońskiego w podcaście "DGPtalk: Po stronie kultury" jest Magdalena Boczarksa, aktorka.

Akcja pierwszej części Różyczki opowiada o słynnych wydarzeniach marcowych. Akcja dzieje się w latach sześćdziesiątych. A akcja naszego filmu, poza retrospekcjami ścisłymi, które mają miejsce w latach siedemdziesiątych, dzieje się w 2016 roku, czyli w teraźniejszości. Bardzo lubię to, że daliśmy naszym bohaterom szansę z całym bagażem, z ich decyzjami, ze wszystkim, co im życie przyniosło odnaleźć się we współczesnej rzeczywistości – mówi Magdalena Boczarska.

To jest film o odkrywaniu tożsamości. Moja bohaterka próbuje się rozliczyć z demonami przeszłości. Zadaje też ważne jako kobieta, polityk, kandydatka na prezydenta pytanie. Czy prawda w życiu jest obecna, nie tylko w życiu osobistym, ale też w polityce? Czy można uprawiać politykę bez prawdy? – dodaje Boczarska.