Recept na boom gospodarczy z ostatnich 60 lat nie można po prostu przenieść do naszego kraju. Korea Południowa miała cud na rzeką Han. Niemcy – Wirtschaftswunder. Hiszpania – El Milagro espanol. Do tej listy można dołożyć gwałtowny rozwój Kraju Kwitnącej Wiśni czy Tajwanu.
Często lubimy powoływać się na przykłady tych krajów, ale czy w związku z tym możemy skopiować u siebie rozwiązania, które przyczyniły się do sukcesu gdzie indziej? – Nie jest możliwe przeniesienie innych cudów gospodarczych do Polski, bo każdy miał swoją lokalną specyfikę – zauważa dr Piotr Maszczyk ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Szybki rozwój umożliwił fakt, że państwa te startowały z bardzo niskiego poziomu. Niemcy dźwigały się z wojennych ruin. Hiszpania wychodziła z autarkicznej polityki gospodarczej prowadzonej przez reżim generała Franco w latach 50. Korea Południowa w latach 60. pod względem rozwoju plasowała się niżej niż ówczesna Polska.