Po pięciu latach trend nieustannego spadku bezrobocia zaczyna się wyczerpywać – uważają ekonomiści. Główny powód to osłabienie koniunktury w gospodarce. Istotny będzie jednak również dynamiczny wzrost kosztów pracy związany z rządowymi pomysłami, jak nadzwyczaj szybkie podwyżki płacy minimalnej czy obciążanie przedsiębiorców składkami na pracownicze plany kapitałowe. W branżach z najniższymi przeciętnymi wynagrodzeniami zatrudnienie spada już teraz. Odsetek firm, które wskazują na możliwe zwolnienia, jest najwyższy od kilku lat. Optymistyczny przez ostatnie trzy lata pogląd na sytuację na rynku pracy zmieniają też konsumenci, którzy coraz mniej wierzą w dalsze obniżki poziomu bezrobocia.©℗A2–3