Przystąpienie do systemu jednolitej ochrony patentowej zagraża rozwojowi polskiej gospodarki - alarmuje "Rzeczpospolita".

Rzecznicy patentowi, ekonomiści i parlamentarzyści apelują do rządu, by wycofał Polskę z planów wprowadzenia jednolitej ochrony patentowej. System, o którym zdecydowano podczas polskiej prezydencji, według ekspertów może mieć niekorzystne skutki dla wielu firm.

Jednolita ochrona patentowa ma zostać ustanowiona dwoma rozporządzeniami Parlamentu Europejskiego i Rady UE w ramach tzw. wzmocnionej współpracy 25 państw członkowskich Unii (bez Włoch i Hiszpanii) oraz umową, międzynarodową o Jednolitym Sądzie Patentowym. Efektem przyjęcia tych regulacji będą jednolite patenty, które automatycznie będą obowiązywać we wszystkich 25 krajach.

Eksperci jednak widzą w porozumieniu zagrożenie. "Nagle liczba patentów w Polsce zwiększy się o 60 tys. rocznie i polski przedsiębiorca będzie musiał pilnować, aby żadnego z nich nie naruszyć" - ostrzega prof. Aurelia Nowicka, ekspert od prawa własności intelektualnej z UAM w Poznaniu.