"Słyszymy, że po raz piąty na stadionie ma być wymieniana murawa i to niepokoi mieszkańców. To jest inwestycja ważna i kosztowna i dlatego kibice, a nawet wszyscy poznaniacy powinni wiedzieć, co z tym stadionem jest nie tak" - powiedział w piątek podczas konferencji prasowej Kaczmarek.
Murawa na poznańskim stadionie była wymieniana czterokrotnie w ciągu niespełna 12 miesięcy. Po raz ostatni w połowie października ubiegłego roku i kosztowało to 300 tysięcy euro. Trawa nie miała czasu, aby dobrze się ułożyć i ukorzenić, bo sezon piłkarski trwał w najlepsze. Lech rozgrywał kolejne mecze ekstraklasy i Ligi Europejskiej, a do tego, jako gospodarz przy ul. Bułgarskiej występowała pierwszoligowa Warta. Obecny stan murawy pozostawia wiele do życzenia i zarządzające obiektem Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji nie wykluczają kolejnej wymiany podłoża.
Pół roku temu, na wniosek radnych SLD, poparty przez komisję sportu Rady Miasta Poznania, zgłoszono wniosek o przeprowadzenie audytu budowy Stadionu Miejskiego. Kaczmarek zapowiedział, że jak audyt wykaże nieprawidłowości, to osoby, które popełniły przy budowie stadionu błędy, powinny ponieść odpowiedzialność także karną.
"Wyniki audytu zostaną upublicznione"
Rzecznik prasowy Prezydenta Poznania Anna Szpytko powiedziała, że wyniki audytu zostaną upublicznione. "Ale według mojej wiedzy nie został on jeszcze ukończony" - wyjaśniła.
Poznański stadion jest pierwszą polską areną Euro 2012 oddaną do użytku. Obiekt może pomieścić ponad 43 tysiące kibiców, a jego modernizacja kosztowała 713 milionów złotych. Oficjalne otwarcie stadionu miało miejsce 20 września 2010 roku, a uświetnił je koncert Stinga.