Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski zapowiedział w Rzymie, że w najbliższym czasie zostaną zaprezentowane szczegóły nowej strategii promocji kultury polskiej za granicą. Jednym z jej celów - wyjaśnił - będzie poprawa wizerunku Polski.

W sobotę w rzymskim audytorium Parco della Musica minister kultury wziął udział w uroczystej inauguracji obchodów Roku Chopinowskiego we Włoszech oraz w koncercie Rafała Blechacza.

"Bardzo mi zależało, aby promocja polskiej kultury była skoncentrowana, była przemyślana i nie budowana przez przypadek lub rozproszone przedsięwzięcia" - powiedział Bogdan Zdrojewski. Podkreślił następnie: "Z tego też powodu 2008 to był rok polskiej kultury w Izraelu, rok 2009 to był rok polskiej kultury na Wyspach (Brytyjskich), rok 2010 jest rokiem Fryderyka Chopina, 2011 w znacznym stopniu będzie rokiem Czesława Miłosza".

"Ale myślimy o takich projektach, które będą powracały, do takich wydarzeń, które będą skumulowane i będą poprawiały wizerunek państwa polskiego, kontakty w Europie i na świecie" - wyjaśnił minister Zdrojewski.

"Myślimy w tej chwili o tym, że koniecznie musimy się bardzo mocno pojawić w Rosji i to nie tylko Moskwie czy w Sankt Petersburgu" - kontynuował. Za niezbędne w przypadku obecności kultury polskiej w Rosji uznał "poprawę wizerunku" Polski oraz to, "aby Polska była pomostem między Wschodem a Zachodem".

"W tej materii czeka nas bardzo dużo pracy" - przyznał.

"W ciągu dwóch tygodni będzie zaakceptowana nowa perspektywa promocji polskiej kultury poza granicami kraju. My ją kończymy, kończymy dyskusję, więc w tym momencie jest odrobinę za wcześnie, aby pokazać całą perspektywę, ale na pewno będzie to perspektywa pięcioletnia. Nie mamy zamiaru już w tej chwili poruszać się w obszarach krótkowzrocznych, bo nie przynosi to efektu" - oświadczył minister kultury i dziedzictwa narodowego.

"Zmiany w charakterze promocji kultury polskiej"

Zwrócił następnie uwagę na zmiany w charakterze promocji kultury polskiej. "Wcześniej mieliśmy promocję dość charakterystyczną, pokazującą to, co jest tradycyjne, konserwatywne, bardzo często ludowe i na tym kończyliśmy" - zauważył.

W tej chwili - podkreślił minister - promuje się także artystów bardzo młodych, nowoczesnych, reprezentujących sztukę, która do niedawna nie była przedmiotem propagowania poza granicami kraju.

"Ważne jest, aby była kompletność, aby był i Chopin, i także Krzysztof Penderecki, i Mikołaj Górecki, i nasi filmowcy, czyli Wajda, Zanussi, ale i ci najmłodsi także" - powiedział Bogdan Zdrojewski.