Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował w niedzielę, że przywódca Rosji Władimir Putin przez całą noc otrzymywał raporty od Federalnej Służby Bezpieczeństwa i ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych na temat obu zdarzeń.
Śledczy poinformowali, że most drogowy nad linią kolejową w obwodzie briańskim został wysadzony w powietrze w sobotę tuż przed godz. 22 czasu polskiego, w chwili, gdy przejeżdżał pod nim pociąg pasażerski relacji Klimowo-Moskwa wiozący 388 pasażerów. Zginęło siedem osób, a 69 zostało rannych.
Cztery godziny później, ok. godz. 2 w niedzielę czasu polskiego, nastąpiła eksplozja mostu kolejowego biegnącego nad autostradą w w rejonie (powiecie) żeleznogorskim, w obwodzie kurskim. Na skutek wybuchu wykoleiła się przyjeżdżająca właśnie lokomotywa. Ranni zostali jadący nią maszyniści.(PAP)