Jeden z fałszywych postów, zamieszczony przed godz. 6, dotyczył rzekomego ataku sił rosyjskich „na czeskie oddziały w pobliżu granicy z Kaliningradem (obwodem królewieckim - PAP)”. Michut Jeszatkova zdementowała tę informację. Dodała, że zdarzenie jest analizowane.
Dwa inne nieprawdziwe posty - opublikowane po czesku i angielsku, bez widocznych błędów - traktowały o sankcjach przygotowywanych jakoby w odpowiedzi na amerykańskie cła. Kilkadziesiąt minut po publikacji wpisy zniknęły.
Zdaniem agencji CTK w porównaniu z innymi postami na koncie premiera nietypowe było to, że fałszywe komunikaty zawierały materiały wideo. Po uruchomieniu ukazywał się jednak tylko nieruchomy obraz bez dźwięku.
W 2023 roku hakerzy zaatakowali strony internetowe kancelarii premiera, a także portale innych instytucji państwowych. Rok później celem hakerów padły strony internetowe ministerstwa pracy i spraw socjalnych.