Służby medyczne w Strefie Gazy poinformowały, że w izraelskim nalocie zginęło czterech zagranicznych pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen z Polski, Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii i ich palestyński kierowca. Grupa ta pomagała dostarczyć żywność i inne środki do północnej Strefy Gazy, które przybyły kilka godzin wcześniej statkiem. Statki z pomocą, które przybyły do Strefy Gazy, przewiozły około 400 ton żywności i innych środków pomocy humanitarnej.

Jak pisze portal Times of Israel, zdaniem mediów palestyńskich czterej pracownicy World Central Kitchen, którzy zginęli, to obcokrajowcy z Polski, Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Ciała pięciu zmarłych osób

Według agencji AP w Internecie jest nagranie, na którym widać ciała pięciu zmarłych osób, leżące w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Mają na sobie strój ochronny z logo organizacji charytatywnej.

Pracowników World Central Kitchen trafił izraelski

W samochód pracowników World Central Kitchen trafił izraelski pocisk tuż po tym, jak auto przekroczyło granicę północnej Strefy Gazy. Pracownicy organizacji pomagali w dostarczaniu pomocy, która przybyła kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru.

AP pisze, że izraelskie wojsko nie odpowiedziało na prośby o komentarz.

Statki z pomocą humanitarną

Statki z pomocą, które przybyły do Strefy Gazy, przewiozły około 400 ton żywności i innych środków pomocy humanitarnej w ramach transportu, zorganizowanego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz World Central Kitchen.