Ukraina kontynuuje budowę umocnień fortyfikacyjnych przy linii frontu wojny z Rosją – poinformował w poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski po naradzie najwyższego kierownictwa państwa z dowództwem wojskowym.
Szef państwa wysłuchał raportów ze strefy aktywnych walk, zapoznał się z działaniami wojsk oraz danymi wywiadowczymi, a także z danymi dotyczącymi zapasów i dostaw uzbrojenia.
„Zapoznaliśmy się również ze stanem realizacji kontraktów i umów na przyszłe okresy: zaopatrzenie i produkcja sprzętu, broni i pocisków” – napisał na Telegramie.
Podczas narady omówiono jednocześnie kwestie ochrony intensywnie atakowanej przez Rosję infrastruktury krytycznej oraz dostawy energii, wody i gazu dla ludności i przemysłu.
„Po drugie, sprawa kontynuacji budowy granic obronnych. Wysłuchaliśmy premiera (Denysa Szmyhala) i Bohdana Bondara, szefa specjalnej służby transportowej Ministerstwa Obrony. Prace trwają” – przekazał Zełenski.
Wcześniej prezydent informował, że fortyfikacje, które powstają, składają się z trzech linii umocnień, a długość tych konstrukcji to około 2 tys. km.
Ukraińscy wojskowi wyjaśniali, że konstrukcja fortyfikacji polega na zbudowaniu betonowych umocnień, tzw. zębów smoka, a następnie opleceniu ich drutem kolczastym i zaminowaniu. Kilkaset metrów za takimi liniami obronnymi rozciąga się sieć okopów.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ akl/