Były prezydent USA Donald Trump stwierdził we wtorek w wywiadzie dla telewizji Fox, że gdyby nadal sprawował urząd, terrorystyczna palestyńska organizacja Hamas nie zaatakowałaby Izraela.

"Nigdy by do tego nie doszło, gdybym był prezydentem. Iran był spłukany. Nie miał pieniędzy dla Hamasu, dla Hezbollahu" - mówił w wywiadzie telefonicznym dla "Fox & Friends". "Nie zrobiliby mi tego. Gwarantuję. Zrobili to, ponieważ nie mają szacunku dla Bidena" - stwierdził Trump.

"Podobnie Rosja nigdy nie zaatakowałaby Ukrainy. Nigdy. Wszyscy to wiedzą. To wszystko wina Bidena" - podkreślił.

W innym wtorkowym wystąpieniu, również transmitowanym przez prawicową telewizję Fox, Trump argumentował, że do wojen przyczyniła się wysoka cena ropy naftowej. "Przy 100 dolarach za baryłkę Putin ma czym płacić za wojnę. Przy 40 dolarach nie miałby z czego jej finansować" - przekonywał. "Zresztą (gdybym był prezydentem - PAP), i tak by tego nie zrobił. Bo powiedziałem mu, żeby tego nie robił" - stwierdził. (PAP)

os/ mms/