Lider nowozelandzkiej Partii Pracy Chris Hipkins został w środę zaprzysiężony na premiera - podał Reuters. Zmiana na czele szefa rządu następuje po nagłej rezygnacji w zeszłym tygodniu premier Jacindy Ardern, która uzasadniła swoją decyzję o ustąpieniu, stwierdzając, że "nie ma już dość energii", by dalej rządzić.

"To największy przywilej i odpowiedzialność w moim życiu" - powiedział Hipkins po formalnym objęciu urzędu. "Jestem naładowany energią i podekscytowany czekającymi mnie wyzwaniami" - dodał.

Ustępująca premier Jacinda Ardern powiedziała w czasie uroczystości, że przewodzenie Nowej Zelandii było "największym przywilejem".

Nowy premier zyskał popularność w czasie pandemii koronawirusa, obejmując role ministra zdrowia od lipca do listopada 2020 r. i ministra ds. reakcji na COVID-19 od listopada 2020 r. do czerwca 2022 r.

Hipkins, 44 lata, nazywany "Chippy", jest ojcem dwójki dzieci i opisuje siebie jako "regularnego, zwykłego Kiwi" z klasy robotniczej, który uwielbia kiełbaski i jazdę rowerem do pracy - pisze brytyjski Guardian.

Brytyjski gazeta zauważa, że nowy szef rządu ma teraz za zadanie poprawienie słabnącej popularności swojej ekipy przed październikowymi wyborami. Rząd premier Ardern w ciągu ostatnich dwóch lat zmagał się ze słabymi notowaniami w sondażach, spowodowanymi rosnącą inflacją, obawami przed nadchodzącą recesją i umacniającą się konserwatywną opozycją.(PAP)

mma/