Rządząca w Nowej Zelandii Partia Pracy wybrała w niedzielę Chrisa Hipkinsa na swojego przewodniczącego, tym samym zostanie on 41. premierem tego kraju, zastępując Jacindę Ardern, która w czwartek zapowiedziała swoją dymisję.

44-letni Hipkins był jedynym kandydatem na to stanowisko, a potwierdzenie jego wyboru na spotkaniu 64 deputowanych klubu Partii Pracy było w dużej mierze formalnością.

Nominacja Hipkinsa na stanowisko lidera partii i premiera nastąpiła po niespodziewanej rezygnacji Ardern, która w czwartek ogłosiła, że "nie ma już dość energii", by dalej rządzić. Ardern była szefową rządu 5,5 roku.

Hipkins w ostatnich latach dał się poznać jako zagorzały zwolennik wprowadzania surowych restrykcji antycovidowych, dzięki czemu Nowa Zelandia uniknęła gwałtownego wybuchu pandemii. Jako minister zdrowia od 2020 roku był prawą ręką Andern w skutecznej walce z koronawirusem, której elementem było ponad dwuletnie zamknięcie granic dla zagranicznych podróżnych.

Wicepremierem zostanie Carmel Sepuloni.

Zanim Hipkins oficjalnie zostanie premierem, Ardern musi złożyć rezygnację pełniącej z ramienia brytyjskiego króla Karola III funkcję generalnej gubernator Cindy Kiro, która następnie wyznaczy Hipkinsa na stanowisko szefa rządu, po czym odbędzie się zaprzysiężenie. (PAP)