USA nie mogą potwierdzić twierdzeń Rosji, że jej wojska zajęły Sołedar - miasto w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, o które toczą się zaciekłe walki - powiedział szef Pentagonu Lloyd Austin w środę wieczorem.

Pytany o to, czy Sołedar faktycznie znalazł się w rękach rosyjskich, Austin odparł: "w tym momencie nie możemy potwierdzić tych doniesień". Szef Pentagonu wypowiadał się na konferencji prasowej po spotkaniu w gronie szefów resortów dyplomacji i obrony USA i Japonii.

Również amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia w najnowszej analizie, że mimo postępów Rosjan i licznych zapewnień o zdobyciu miasta, nie zdołali oni całkowicie zająć Sołedaru. Walki w tej miejscowości wciąż trwały w środę, Rosjanie są na zachodzie Sołedaru i zablokowali główne drogi do niego - oceniają analitycy.

Ukraiński Sztab Generalny oświadczył w czwartek rano, że "w rejonie Sołedaru zlikwidowano ponad stu okupantów". Szef obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko powiedział w telewizji państwowej, że w mieście pozostaje 559 cywilów, w tym 15 dzieci. Walki uniemożliwiają ewakuację.

Instytut Studiów nad Wojną wskazuje, że choć część źródeł rosyjskich twierdzi, że wojska Rosji całkowicie okrążyły pozostające w Sołedarze oddziały ukraińskie, to jeden z liczących się blogerów wojskowych twierdzi, że Rosjanie nie są w stanie otoczyć obrońców.

Amerykański ośrodek powtarza wcześniejszą ocenę, że nawet jeśli Rosjanie zajmą miasto, to nie umożliwi im to opanowania również pobliskiego Bachmutu. (PAP)

awl/ tebe/