Jeden z rozmówców Meduzy podkreślił, że w przypadku miast obwodowych "zarekomendowano, by brać minimum (osób)". "Idą po wiejskich terenach, tam nie ma mediów, opozycji i jest więcej poparcia (dla wojny)" - dodał.
W czwartek niezależny portal Nowaja Gazieta. Jewropa, powołując się na źródło w administracji prezydenta Rosji, podał, że utajniony punkt 7 dekretu Władimira Putina pozwala ministerstwu obrony na mobilizację miliona osób. Oficjalnie władze mówią o 300 tys. osób.
(PAP)
ndz/ ap/