Siły rosyjskie przekształciły Zaporoską Elektrownię Atomową w bazę wojskową, narażając cały kontynent na niebezpieczeństwo - podkreślił w niedzielę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.

"Przez dziesięciolecia bezpieczeństwo nuklearne było dla Ukrainy najwyższym priorytetem, w szczególności biorąc pod uwagę naszą tragiczną przeszłość" - napisał minister na Twitterze.

"Rosyjscy najeźdźcy przekształcili Zaporoską Elektrownię Atomową w bazę wojskową, narażając na niebezpieczeństwo cały kontynent" - dodał. "Rosyjskie wojsko musi opuścić elektrownię - nie ma tam nic do zrobienia!" - zaapelował. (https://tinyurl.com/2p8subht)

Położona na południu Ukrainy Zaporoska Elektrownia Atomowa - największa taka siłownia w Europie - została zajęta przez siły rosyjskie w nocy z 3 na 4 marca. Na terenie obiektu stacjonują rosyjscy wojskowi oraz pracownicy rosyjskiego koncernu Rosatom.

Według strony ukraińskiej żołnierze wroga ostrzeliwują okolice elektrowni, stwarzając poważne niebezpieczeństwo katastrofy jądrowej. Kijów oskarża Moskwę o szantaż nuklearny.

Według Wschodniej Grupy Obrony Praw Człowieka na terenie elektrowni najemnicy z Rosji zorganizowali więzienie, w którym torturują ludzi. (PAP)

ndz/ mal/