Dzięki informacjom ze źródeł operacyjnych udało nam się udaremnić zamach terrorystyczny na władze państwa; więcej na ten temat będzie można powiedzieć po naszym zwycięstwie w wojnie z Rosją - oświadczył w środę wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Jewhen Jenin.

Polityk zwrócił uwagę na wsparcie działań ukraińskich służb przez ludność cywilną. Jak podkreślił Jenin, chodzi zarówno o właściwe traktowanie czasowych ograniczeń, w tym godziny policyjnej, jak też o informowanie organów ścigania o podejrzanych osobach.

"Zgodne z prawdą jest zazwyczaj jedno takie zawiadomienie na dziesięć, ale warto, bo wykrywanie sabotażystów to kluczowy czynnik zapewniający bezpieczeństwo publiczne w czasie wojny. (Właśnie) dzięki takim doniesieniom zapobiegliśmy zamachowi na kierownictwo naszego państwa" - powiedział Jenin, cytowany przez serwis internetowy MSW.

Wiceminister przekazał, że w kraju zatrzymano dotychczas i przekazano Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ponad 800 osób podejrzewanych o działalność dywersyjną i zwiadowczą na rzecz Rosji. W ocenie Jenina większość dywersantów ma za zadanie namierzanie celów (wrogich ostrzałów na Ukrainie), ujawnianie pozycji ukraińskich formacji zbrojnych, a także weryfikowanie skuteczności rosyjskich ataków rakietowych i artyleryjskich.

"Proszę, by nadal informować policję o podejrzanych osobach. Nie traćcie czujności nawet w miejscach oddalonych od linii frontu i koniecznie zwracajcie uwagę na bezpieczeństwo dzieci" - zaapelował Jenin. (PAP)