Aktywne działania bojowe i naloty w Donbasie, pożary w Charkowie, ostrzały w obwodzie dniepropietrowskim – to bilans nocy z wtorku na środę, który publikuje portal Hromadske.

W obwodzie dniepropietrowskim ostrzeliwane były miejscowości przy granicy z obwodem chersońskim. W Zełenodolsku jedna osoba została ranna po ataku na obiekt energetyczny.

Rosjanie kontynuowali ostrzały Charkowa, wywołując pożary w dzielnicach mieszkalnych w centrum miasta. Poza Charkowem prowadzono ostrzał Zołocziwa, Derhacz, Czuhujiwa. Pod Iziumem w południowej części obwodu toczą się walki.

Praktycznie cały obwód ługański znalazł się pod ostrzałem przeciwnika, a w największym stopniu – Rubiżne i Lisiczańsk. Rosjanie m.in. ostrzelali szkołę, w podziemiach której ukrywały się 23 osoby – obyło się jednak bez ofiar. Ogółem w ciągu doby zginęły trzy osoby.

W obwodzie donieckim działania bojowe toczyły się wzdłuż całej linii frontu. W Awdijiwce Rosjanie przeprowadzili naloty i ostrzały z artylerii rakietowej. W Zajcewie użyto amunicji kasetowej. Ciągle ostrzeliwane z artylerii były Marjinka, Krasnohoriwka, Wuhłedar, Liman. Sytuacja w Mariupolu nie zmieniła się – zakłady Azowstal są ostrzeliwane, ale skoncentrowane tam siły ukraińskie „trzymają się”.

W obwodzie chersońskim wybuchy i ostrzały były niemalże na całym terytorium. W rejonach graniczących z sąsiednimi obwodami toczyły się działania bojowe. (PAP)