Noc z niedzieli na poniedziałek była stosunkowo spokojna w większości kraju, ale w obwodach charkowskim, ługańskim, donieckim, mikołajowskim i chersońskim trwały ostrzały – podsumowuje w porannym raporcie portal Hromadske.

W nocy Rosjanie ostrzeliwali z artylerii Charków. W okolicach Iziumu kontynuowane są zacięte walki – przeciwnik próbuje się przebić w kierunku Donbasu.

Wojska rosyjskie praktycznie bez przerwy ostrzeliwują miejscowości w obwodzie ługańskim. W Lisiczańsku, Siewierodoniecku, Zołotym i Kreminnej uszkodzone są bloki mieszkalne i domy. Według szefa władz obwodowych Serhija Hajdaja w regionie zniszczono wszystkie obiekty infrastruktury.

Trwa również ostrzał miejscowości Awdijiwka, Wuhłedar, Marjinka i Nowoługańskie w obwodzie donieckim. Uszkodzono wiele domów. Wiadomo o jednej ofierze śmiertelnej i dwóch rannych osobach. Koleje ukraińskie podstawiają dodatkowe pociągi do ewakuacji z obwodów ługańskiego i donieckiego.

W obwodzie mikołajowskim w nocy informowano o głośnych wybuchach – siły rosyjskie przeprowadziły trzy ataki rakietowe. Szef władz obwodowych Witalij Kim poinformował o jednej osobie, która odniosła obrażenia.

Odgłosy wybuchów i ostrzałów słychać także w obwodzie chersońskim. Wojska rosyjskie koncentrują się w zajętych wsiach. Władze okupacyjne nie przepuszczają pomocy humanitarnej.

just/ mal/