Leroy Merlin to pierwsza firma na świecie, która finansuje bombardowanie swoich sklepów i zabijanie własnych pracowników - oceniło w poniedziałek Ministerstwo Obrony Ukrainy. Zdaniem MON to "wstrząsająca chciwość". Komentarz resortu odnosił się do decyzji Leroy Merlin o pozostaniu na rosyjskim rynku po inwazji Rosji na Ukrainę.

"Jest to nieludzkie. Wstrząsająca chciwość" - stwierdzono we wpisie ministerstwa na Twitterze (https://twitter.com/DefenceU/status/1505872338037923841).

W nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjskie wojska ostrzelały duże centrum handlowe ze sklepem Leroy Merlin, położone w kijowskiej dzielnicy Padół w północno-zachodniej części miasta. Część ogromnego obiektu doszczętnie spłonęła, zniszczony został parking i znajdujące się na nim pojazdy, eksplozja uszkodziła także sąsiednie budynki mieszkalne - relacjonowała agencja AFP.

Według wstępnych danych zginęło co najmniej osiem osób - przekazała w poniedziałek rano agencja Ukrinform.