W komunikacie na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów po wtorkowym posiedzeniu rządu wyjaśniono, że obecnie, gdy wojsko kupuje zagraniczny sprzęt wojskowy razem z dokumentacją techniczną w języku obcym albo samą dokumentację, trzeba ją obowiązkowo przetłumaczyć na język polski, a następnie aktualizować na tych samych zasadach.
„Po zmianie nie trzeba będzie tłumaczyć takich dokumentów. Rozwiązanie będzie stosowane w uzasadnionych sytuacjach, gdy w danej branży standardem jest używanie języka obcego (np. języka angielskiego w lotnictwie), albo gdy tłumaczenie jest nieopłacalne i niepotrzebne, ponieważ na co dzień używana jest obcojęzyczna wersja dokumentacji technicznej” - czytamy w komunikacie.
Wskazano, że zmiana przepisów pozwoli m.in.: zwiększyć bezpieczeństwo użytkowania sprzętu oraz ochrony życia i zdrowia personelu, w wyniku ograniczenia ryzyka błędów, które mogą wynikać z nieprecyzyjnego tłumaczenia dokumentacji; przyspieszyć wprowadzenie sprzętu wojskowego do funkcjonowania w Siłach Zbrojnych RP oraz usprawnić proces jego eksploatacji. W zamyśle autorów projekt ma także zmniejszyć ryzyko odmowy certyfikacji sprzętu na podstawie tłumaczonej dokumentacji technicznej. Ponadto wdrożenie nowych przepisów ma obniżyć koszty dostaw i użytkowania sprzętu – nie będzie potrzeby ponoszenia znacznych kosztów tłumaczeń.
Nowe przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. (PAP)