Koalicja 15 października chce powiększania i tworzenia nowych parków narodowych, ale te decyzje należy konsultować i uwzględniać głos różnych stron, które funkcjonują na danym terenie - mówiła w piątek w Białowieży (Podlaskie) minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Minister w czwartek i piątek odbywała wizytę w Puszczy Białowieskiej.

Jak mówiła w piątek na konferencji prasowej Hennig-Kloska, podczas tej wizyty spotkała z samorządowcami, organizacjami pozarządowymi, lokalną społecznością, naukowcami i leśnikami, bo - jak podkreśliła - Puszcza Białowieska potrzebuje "strategicznych decyzji".

Pytana o możliwość powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego, na temat który od lat trwają dyskusje, powiedziała, że temu służyła też ta wizyta, aby "odpowiedzieć na to pytanie: czy i w jakich granicach park powinien faktycznie się poszerzać".

"Z naszej strony +kolacji 15 października+ jest wola poszerzania granic parków narodowych, tworzenia nowych i chcemy ten postulat wdrożyć w życie. Na pewno tu, obszar Puszczy Białowieskiej jest jednym z tych, nad którym należy pochylić się. Natomiast takie decyzje (...) nie mogą zapadać zza biurka w Warszawie" - mówiła minister.

Hennig-Kloska podkreśliła, że po tej wizycie, uwzględniając głos różnych stron, które na tym terenie funkcjonują "będziemy tworzyć tak plan, żeby faktycznie te postulaty spełnić". Wskazała, że to wymaga analizy prawnej i pracy z departamentem prawnym i merytorycznym w ministerstwie. "Będziemy to po wizycie analizować" - zaznaczyła.

Dopytywana czy jest wola i zgoda samorządowców na powiększenie parku powiedziała, że "my uwzględnimy każdy głos i na pewno tego typu plany będą też dalej konsultowane". Zapewniła, że decyzje nie będą podejmowane bez konsultacji. "Po wizycie usiądziemy za biurkiem i będziemy planować, rysować nowe mapy, kreślić nowe linie, a potem je konsultować, a potem podejmować decyzje. To jest droga, którą będziemy kroczyć" - podkreśliła minister.(PAP)

autorka: Sylwia Wieczeryńska

swi/ mick/