Otrzymałem cztery pierwsze projekty ustaw: po dwa autorstwa Lewicy i Konfederacji; w moim gabinecie nie ma miejsca na sejmową zamrażarkę - napisał w środę na platformie X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Marszałek Sejmu poinformował na swoim koncie na platformie X (dawniej Twitter), że otrzymał cztery pierwsze projekty ustaw - po dwa autorstwa Lewicy i Konfederacji. Dodał, że "wszystkie będą procedowane po ukonstytuowaniu komisji".

"W moim gabinecie nie ma miejsca na sejmową zamrażarkę" - oświadczył Hołownia.

Do Sejmu wpłynęły dwa projekty Lewicy ws. liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12 tygodnia jej trwania i wprowadza dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia.

Pierwszy to poselski projekt zmian Kodeksu karnego. Jak podano na stronie Sejmu, projekt dotyczy częściowej depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępczości przerywania ciąży do 12 tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Przedstawicielem wnioskodawców jest posłanka Anna Maria Żukowska.

Drugi to poselski projekt ustawy "o bezpiecznym przerywaniu ciąży". Dotyczy zagwarantowania prawa do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerywania ciąży do końca 12 tygodnia jej trwania, a w określonych przypadkach także po upływie 12 tygodnia, wprowadzenia dodatkowych regulacji w zakresie klauzuli sumienia i dekryminalizacji przerywania ciąży za zgodą osoby w ciąży oraz udzielania osobie w ciąży pomocy w jej przerwaniu. Przedstawicielem wnioskodawców jest posłanka Katarzyna Kotula.

Konfederacja złożyła natomiast projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, dotyczący kwoty wolnej od podatku PIT w wysokości 60 tys. zł oraz projekt zmian w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych dotyczący dobrowolnego ZUS dla przedsiębiorców.