Na potrzebę powołania nowej instytucji - Rzecznika Praw Polonii - w strukturze Senatu RP wskazywał w poniedziałek we Wrocławiu kandydat KO do Senatu w ramach paktu senackiego, były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

O pomyśle stworzenia instytucji Rzecznika Praw Polonii Adam Bodnar mówił podczas wspólnej konferencji prasowej z senatorem Kazimierzem Michałem Ujazdowskim, kandydatem paktu senackiego w tzw. podwrocławskim obwarzanku.

Bodnar wyjaśnił, że Rzecznik Praw Polonii miałby rangę urzędnika wysokiego szczebla w Kancelarii Senatu i byłby powoływany przez marszałka tej izby. „Idea Rzecznika Praw Polonii sprowadza się do tego, aby powstała instytucja koordynacyjno-interwencyjna w ramach struktury państwa. Na razie powołana w ramach struktury Senatu, czyli uzupełniająca działania komisji ds. emigracji i łączności z Polakami za granicą oraz komisji sejmowej. Taki rzecznik miałby wpływ na to, jak działają ambasady, konsulaty, konsulowie honorowi, a także współpracowałby z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i Rzecznikiem Praw Dziecka” – mówił.

Wskazał, że Rzecznik Praw Polonii zostałby wybrany spośród przedstawicieli Polonii w drodze otwartego konkursu. „Taki podstawowy wymóg kwalifikacyjny powinien być taki, że ten ktoś po prostu powinien tam żyć i być gotowy na to, żeby się przenieść do Polski na ten okres służby na rzecz Polonii oraz na rzecz Rzeczpospolitej” – wyjaśnił były RPO.

Zwrócił uwagę, że pomysł stworzenia takiej instytucji został bardzo dobrze odebrany przez Polaków mieszkających poza granicami naszego kraju. „Właśnie wróciłem z wyjazdu do Dublina, Edynburga i Londynu. Polonia bardzo się ucieszyła, że jest taka koncepcja, bo mają poczucie, że potrzebna jest jedna konkretna osoba, która dbałaby o przestrzeganie praw Polonii i która uzupełniałaby działalność dotychczasowych instytucji” – powiedział.(PAP)

Agata Tomczyńska

ato/ sdd/