Odsetek osób, które zamierzają ograniczyć swoje wielkanocne zakupy, wzrósł do 60% w porównaniu z 37% podobnych deklaracji w ub. roku, wynika z badania "Wielkanocne wydatki Polaków - 2023" przeprowadzonego na zlecenie Kruka.

58% ankietowanych zamierza wydać na świąteczne zakupy tyle samo pieniędzy, co przed rokiem, 28% wyda mniej, a 14% więcej niż rok temu.

Badani najczęściej odpowiadali, że zrezygnują z kupna artykułów dekoracyjnych (65%), prezentów (51%), słodyczy (49%) i alkoholu (44%). Co trzecia badana osoba zadeklarowała, że kupi mniej jedzenia. Niemal co piąta osoba zrezygnuje z wyjazdu do rodziny, podano.

"Kolejny rok z rzędu Polacy z rozwagą podeszli do zaplanowania wielkanocnych zakupów. Pomimo drożyzny w sklepach, podobnie jak przed rokiem, największy odsetek badanych chce zmieścić się z wielkanocnymi wydatkami w kwocie do 300 zł (34%). Co trzeci zamierza wydać między 301 a 500 zł (32%). Wygląda też na to, że znane przysłowie 'zastaw się, a postaw się' nie znajdzie odzwierciedlenia w czasie tegorocznej Wielkanocy. Nasi respondenci wolą zacisnąć pasa, zrezygnować z tradycyjnego 'Zajączka' niż zaciągać pożyczkę, żeby sfinansować zakupy na wielkanocny stół" - powiedziała rzeczniczka prasowa Kruka Agnieszka Salach, cytowana w komunikacie.

Z badania wynika, że 83% badanych zamierza sfinansować świąteczne zakupy z bieżących przychodów, a 14% skorzysta z wcześniej zgromadzonych oszczędności. Warto zwrócić uwagę, że spośród osób, które zamierzają skorzystać z wcześniej odłożonych pieniędzy, 8% przyznało, że nie byłoby w stanie zrobić wielkanocnych zakupów z comiesięcznych dochodów.

"Niemal co dziesiąta ankietowana osoba zadeklarowała, że nie zamierza robić świątecznych zakupów, bo nie będzie obchodzić Wielkanocy. W porównaniu do ubiegłego roku odsetek ten wzrósł z 8 do 9%" - dodała Salach.

Badanie przeprowadzone dla Kruka na panelu Ariadna 31 marca - 3 kwietnia 2023 roku. Próba ogólnopolska losowo-kwotowa N=1 047 osób od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI.

(ISBnews)