Sankcje mają przynieść pokój Ukrainie, a nie spokój nieczystemu sumieniu Europy. Sankcje mają zatrzymać Putina. Jeśli tak się nie stało, to znaczy, że sankcje nie działają - ocenił w piątek premier Mateusz Morawiecki.

W ocenie szefa rządu, "niektórzy przywódcy europejscy uznali sankcje za alibi dla bezczynności". "Sankcje mają przynieść pokój Ukrainie, a nie spokój nieczystemu sumieniu Europy. Sankcje mają zatrzymać Putina. Jeśli tak się nie stało to znaczy, że sankcje nie działają, są niewystarczające" - napisał w piątek na Twitterze.

"Powtarzam mój postulat z Rady Europejskiej: konfiskata majątku oligarchów i państwa rosyjskiego i radykalny program odejścia od rosyjskich surowców" - dodał Morawiecki.