Amerykański dziennik "New York Times" wydał w niedzielę oświadczenie, w którym wyraża głęboki żal z powodu śmierci "utalentowanego filmowca" Brenta Renaud na Ukrainie, wyjaśnia jednak, że był on dawnym współpracownikiem gazety.

"NYT" podaje na Twitterze, że Renaud nie był jego korespondentem na Ukrainie, został jednak uznany za jego reportera, ponieważ wciąż miał przy sobie dawny identyfikator prasowy, wydany mu kilka lat wcześniej przez dziennik.

Po raz ostatni Renaud pracował dla "NYT" w 2015 roku - głosi komunikat.

Renaud zginął w niedzielę w Irpieniu, na północny zachód od Kijowa - poinformował wcześniej komendant policji w obwodzie kijowskim Andrij Niebitow.