Nie wszystko idzie po naszej myśli, nie wszystko nam się udaje, ale generalnie, systematycznie, krok po kroku, zdążamy drogą prowadzącą do polskiej wersji państwa dobrobytu - do silnej, sprawiedliwej Rzeczypospolitej - ocenił wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

We wtorek w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej odbywa się uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego. Wydarzenie jest tradycyjnym punktem organizowanych przez związek obchodów rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.

Podczas posiedzenia odczytano list Jarosława Kaczyńskiego skierowany do uczestników uroczystości.

Kaczyński w liście podkreślił, że miał - wraz ze swoim bratem - "szczęście uczestniczyć w zmaganiach o wolną Polskę". "Przy czym Lech Kaczyński odgrywał w związku (Solidarność - PAP) nieporównywalnie większą rolę niż ja" - ocenił. Dodał, że "niepowtarzalny czas Solidarności ich uformował".

Wyraził dumę ze swojego brata, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który "do ostatnich swoich dni był wierny etosowi i dziedzictwu Solidarności". "Dziś obóz Zjednoczonej Prawicy kontynuuje, w odmiennej warunkach, jego politykę Polski Solidarnej" - podkreślił.

Nie wszystko idzie po naszej myśli, nie wszystko nam się udaje, ale generalnie, systematycznie, krok po kroku zdążamy drogą prowadzącą do polskiej wersji państwa dobrobytu - do silnej, sprawiedliwej Rzeczypospolitej

- napisał Jarosław Kaczyński.

"Chwała bohaterom polskich strajków 1980 roku, cześć pamięci tych, których nie ma już wśród nas" - zakończył.