Powrót dzieci do szkół, poprawa sytuacji w ochronie zdrowia i zniesienie ograniczeń wynikających z pandemii COVID-19 – takich zmian oczekujemy w 2021 r., przynajmniej według sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla DGP i RMF FM. Na te kwestie wskazało od 38 do 44 proc. ankietowanych.

Na drugim biegunie znalazły się zmiany na rynku mediów (5 proc. wskazań) i napływ nowych środków unijnych (9 proc.). Polacy nie wyczekują też dalszych zmian w wymiarze sprawiedliwości (czeka na nie 19 proc. ankietowanych), które miały stanowić jeden z trzonów szykowanej przez Zjednoczoną Prawicę nieprzeprowadzonej ostatecznie ofensywy legislacyjnej. W podziale na elektoraty ponownego uruchomienia szkół najbardziej oczekują wyborcy PiS, KO i ludowców. Wyborcy Lewicy w największym stopniu oczekują naprawy ochrony zdrowia, a zwolennicy Konfederacji – zniesienia obostrzeń epidemicznych.
– Ostatnią rzeczą, jaką powinni zajmować się teraz politycy jakiejkolwiek opcji, a już zwłaszcza PiS, są tematy zastępcze. Sondaż pokazuje, że czego PiS by nie zrobił, i tak będzie wciąż pytane o jedno: co dalej z pandemią – komentuje prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Ale, jak dodaje, badanie można też odczytać inaczej. – Jest ono niepokojące dla opozycji, która nie sprawuje władzy i siłą rzeczy nie ma realnego wpływu na walkę z pandemią. Tymczasem wszystkie inne tematy, wokół których próbowała kształtować swoją tożsamość, są dziś traktowane jako drugorzędne – wskazuje nasz rozmówca.
Jakie są Twoje oczekiwania na 2021 r, dotyczące sytuacji w kraju?