Szpital w Oleśnicy. Lekarka Gizela Jagielska, znana z aborcji, odsunięta z pracy
W oleśnickim szpitalu dochodzi do jednej z najbardziej komentowanych zmian kadrowych ostatnich miesięcy. Gizela Jagielska, lekarka rozpoznawalna m.in. z wykonywania zabiegów przerwania ciąży, z końcem grudnia kończy pracę w placówce. W przestrzeni publicznej jej nazwisko pojawiało się często — także w kontekście głośnego ataku w szpitalu, którego miał dopuścić się polityk Grzegorz Braun. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, decyzję podjęła dyrekcja — nie sama lekarka.
Lekarka Gizela Jagielska odsunięta z pracy – ze szpitala odchodzi też jej mąż
Jagielska już pół roku temu odeszła ze stanowiska wicedyrektorki, jednak teraz szpital całkowicie kończy z nią współpracę. Podobny los spotyka jej męża, dr. Łukasza Jagielskiego, który kierował oddziałem położniczo-ginekologicznym.
Co dalej? Lekarka liczy na szybkie zatrudnienie
31 grudnia małżeństwu lekarzy kończą się kontrakty. Dyrekcja szpitala nie skorzystała z ich propozycji przedłużenia współpracy, zamiast tego podpisze nowe umowy z dotychczasowym zastępcą kierownika oddziału oraz zastępczynią koordynatora bloku porodowego. Jak podkreśla Jagielska w rozmowie z GW, wskoczą na ich miejsca osoby, których sami wszystkiego nauczyli.
– Sama czegoś takiego nigdy bym nie zrobiła. Dlatego zupełnie mnie to zaskoczyło. Nie spodziewałam się ciosu z tej strony. Byłoby mi łatwiej, gdyby powodem była polityka. Nie wiem, jaka była motywacja tych ludzi. Może ktoś ich do tego namówił, ale moja zastępczyni też masowo wykonywała aborcje. Mam nadzieję, że od 1 stycznia rozpocznę pracę w innym szpitalu – mówi Jagielska w rozmowie z GW.