Na to, jak będzie wyglądała nasza starość, pracujemy przez całe życie; aktywność fizyczna, właściwe odżywianie, opieka medyczna i relacje społeczne pomagają dbać o sprawność - podkreślali w poniedziałek, w Ogólnopolskim Dniu Seniora, uczestnicy spotkania w Senacie.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski przekonywał, że osoby w starszym wieku mogą być aktywne; trzeba tworzyć ku temu warunki i zwracać na problemy seniorów dużą uwagę.

Jak wskazywał, "pierwszy krok na dobrej drodze, dobrej zmianie to leki 75 plus". Marszałek wskazał, iż program to "otwarcie pewnej drogi" i przypomniał, że jego będzie on rozszerzany.

Wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz podał, że podczas półtora miesiąca funkcjonowania programu leków dla seniorów wydano ponad 4 mln darmowych opakowań różnych preparatów, skorzystało z nich milion sto osiemdziesiąt jeden tysięcy osób. Wiceminister przekazał, że beneficjenci programu zaoszczędzili 38 mln 800 tys., tyle wyniósł bowiem koszt refundacji wydanych leków z budżetu państwa.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podkreślała znaczenie profilaktyki, która może pozwolić dłużej zachować aktywność. "Żyjemy w trudnych czasach, w których najlepiej byłoby być młodym i pięknym, a niestety bieg życia jest nieuchronny i zmierzamy w nim do tego, że mamy coraz więcej lat i ubywa zdrowia i sił. (…) Na to, jak będzie wyglądała nasza starość, pracujemy przez całe życie. O tym, co nas czeka w przyszłości, trzeba pamiętać mając 30, 40 czy 50 lat" - powiedziała minister Rafalska.

Jak oceniła, aktywność osób w wieku produkcyjnym i poprodukcyjnym w Polsce się poprawia, ale wciąż jest wiele do zrobienia. Wskazała, że wyzwaniem jest aktywizowanie dzieci i młodzieży. Jak dodała, rolą seniorów jest też m.in. zachęcanie wnuków do aktywności.

Minister wskazywała, że o jakości życia decyduje często sytuacja materialna i dlatego – jak mówiła - rząd swoimi działaniami wspiera m.in. emerytów, którzy mają najniższe uposażenie. Wskazała, że w nowym roku najniższa emerytura wyniesie tysiąc zł. "Myślę, że ma to duże znaczenia dla osób, które do tej pory pobierały świadczenie w wysokości 882 zł" – dodała.

Minister sportu i turystyki Witold Bańka mówił podczas spotkania, że sport nie ma barier i seniorzy także mogą być aktywni. "Sport jest dla każdego, aktywność fizyczna jest dla każdego: dzieci, młodzieży, wyczynowców, amatorów, seniorów, niepełnosprawnych, pełnosprawnych. Na tym polega wielka siła sportu, że każdy może znaleźć pole do uczestnictwa w aktywności sportowej" - przekonywał.

Do aktywności, także w wymiarze intelektualnym, zachęcał seniorów przewodniczący Koalicji na rzecz Zdrowego Starzenia się prof. Bolesław Samoliński. "Chcecie być aktywni intelektualnie? Pobudzajcie szare komórki. Wyłączcie telewizor. Załóżcie odwrotnie zegarek - do góry nogami, zmuście się do przeliczania jego wskazań. (...) Jeżeli coś przeczytacie, przedyskutujcie to z kimś, niech nie zostanie tylko bierny wasz stosunek do tekstu. (...) Samoedukacja nie kończy się w żadnym przedziale wiekowym" – przekonywał.

Prof. Samoliński także podnosił, że na starość pracuje się całe życie. "Zaczyna się od wczesnego etapu budowania nawyków prozdrowotnych – nie tylko unikania czynników ryzyka (…) ale to przede wszystkim budowanie przyzwyczajeń aktywności sportowej i intelektualnej oraz budowanie relacji międzyludzkich" – powiedział.

Minister Rafalska powołując się na badania GUS ws. zmian demograficznych w Polsce podała, że w perspektywie do 2050 roku ogólna liczna ludności naszego kraju zmniejszy się o ponad cztery i pół miliona. "Z opracowanej w 2014 roku prognozy ludności wynika, że w perspektywie do 2050 roku ogólna liczna ludności Polski zmniejszy się o ponad cztery i pół miliona . Natomiast będzie wzrastać zarówno liczba jak i odsetek osób w wieku 60 lat i więcej" - zaznaczyła minister.

Polityka senioralna, jak mówiła, ma służyć poprawie jakości życia osób starszych, m.in. poprzez umożliwienie im jak najdłuższej samodzielności.