Wietnam nie zgodzi się, by na jego terytorium znajdowały się bazy wojskowe innych krajów - oświadczył w czwartek rzecznik wietnamskiego MSZ Le Hai Binh. Kilka dni temu Rosja podała, że rozważa ponowne otwarcie baz z czasów radzieckich w Wietnamie i na Kubie.

Reuters podkreśla, że Wietnam prowadzi neutralną politykę zagraniczną, utrzymując przyjazne stosunki z wieloma krajami. Hanoi zezwala na wizyty zagranicznych okrętów w wietnamskich portach, ale wyklucza stałą obecność obcych wojsk na swoim terytorium.

Rosja wycofała się z bazy w Cam Ranh na południu Wietnamu w 2001 roku w ramach ograniczania swej obecności militarnej na świecie po rozpadzie Związku Radzieckiego. Podczas II wojny światowej baza ta była wykorzystywana przez Japończyków, a w czasie wojny w Wietnamie - przez Amerykanów. Od roku 1979 z bazy korzystał bezpłatnie ZSRR. Po rozpadzie ZSRR Moskwa znacząco ograniczyła swoją obecność militarną w Cam Ranh.

Także w 2001 roku Moskwa ogłosiła rezygnację ze stacji nasłuchu elektronicznego w Lourdes na Kubie. (PAP)