Ponad 250 pacjentów z Łodzi zostanie objętych innowacyjnym programem teleopieki medycznej. W ramach pilotażowego projektu osoby powyżej 65 roku życia bez wychodzenia z domu będą mogły zdalnie m.in. uzyskać diagnozę lekarską oraz samodzielnie wykonać badania.

Mieszkańcy Łodzi jako jedni z pierwszych będą mogli korzystać ze zdalnej opieki medycznej. Zostanie ona uruchomiona przy współpracy Miejskiego Centrum Medycznego im. dr. Karola Jonschera oraz firmy Comarch, która w ramach realizacji badawczo-rozwojowego projektu "Miasto Zdrowia" nieodpłatnie udostępni łódzkiej placówce nowoczesne urządzenia telemedyczne oraz aparaty telemetryczne.

Wdrożenie innowacyjnego systemu ma umożliwić chorym stałą kontrolę nad stanem zdrowia w warunkach domowych, uzyskanie diagnozy, przypomni o zażyciu leków, a także o innych zaleceniach lekarskich.

Pilotażowe świadczenie usług na odległość dedykowane osobom starszym, niesamodzielnym lub obłożnie chorym rozpocznie się w Łodzi w listopadzie i potrwa pół roku. W tym czasie ma zostać przebadanych ponad 250 osób i wykonanych ok. 15 tysięcy zdalnych badań. Program skierowany będzie głównie do osób powyżej 65 roku życia podzielonych na cztery grupy – bez zidentyfikowanych schorzeń oraz z chorobami serca, dróg oddechowych i cukrzyków.

"Każda nowa technologia, wspomagająca ratowanie życia i zdrowia pacjentów jest warta wdrożenia i rozwijania. Cieszę się, że nadążamy za światowymi trendami w popularyzacji systemów zdalnej opieki medycznej. Uruchomienie tego typu nowoczesnych usług podniesie komfort życia łodzian pozostających pod opieką lekarską oraz zwiększy ich poczucie bezpieczeństwa o swoje zdrowie" – podkreśliła podczas środowej prezentacji sprzętu prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Uczestniczący w projekcie pacjenci otrzymają terminal i tablet, na którym wyświetlane są graficzne instrukcje postępowania oraz - w zależności od schorzenia - bezprzewodowe urządzenia diagnostyczne – m.in. holter EKG, glukometr, pulsoksymetr, ciśnieniomierz, spirometr, pikflometr oraz termometr.

"Dzięki temu nasi pacjenci będą pod stałą ochroną. W warunkach domowych, które lepiej sprzyjają procesom leczenia będą mogli samodzielnie zbadać wydolność serca, zmierzyć ciśnienie, poziom cukru, sprawdzić stan odwodnienia, poziom dwutlenku węgla i tlenu w organizmie oraz wykonać badanie dróg oddechowych" – tłumaczyła dr Anna Rżanek, ordynator oddziału chorób wewnętrznych, geriatrii i diabetologii w szpitalu im. Jonschera w Łodzi.

Wyniki badań mają być na bieżąco monitorowane, dzięki czemu chorzy znają swój atkualny stan zdrowia oraz mogą uzyskać diagnozę. Za pomocą terminala, stanowiącego pomost komunikacyjny pomiędzy urządzeniami a Centrum Zdalnej Opieki Medycznej w Krakowie, można też połączyć się z centrum monitoringu, uzyskać pomoc oraz za pomocą tzw. "przycisku życia" wezwać karetkę, a w nagłych przypadkach zostanie ona wysłana do chorego automatycznie.

Jak dodała dr Rżanek innowacyjny system opieki poprawi komfort leczenia oraz przyspieszy wydanie diagnozy, a lekarzom pozwoli np. na szybsze dobranie odpowiednich leków i zgromadzenie dużej bazy danych o badanych. Zauważyła również, że usługa może mieć też wymiar ekonomiczny, ponieważ w wielu przypadkach uda się uniknąć nieuzasadnionych wyjazdów karetek z zespołami ratowniczymi.

Zdaniem prezesa Comarch Healthcare Piotra Piątosa zyskująca coraz większą popularność telemedycyna pozwala przede wszystkim obniżyć koszty funkcjonowania szpitali i placówek medycznych. Ten rodzaj opieki w Europie najbardziej rozwinięty jest w krajach skandynawskich. W Polsce telemedycyna jako legalna forma leczenia została dopuszczona po ubiegłorocznej zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia. (PAP)