Była premier zgłosiła wniosek formalny o przerwę. Jak mówiła, szef PiS powinien przeprosić Polaków za swoje ostatnie wypowiedzi: "Niech Pan, Panie prezesie przeprosi tych Polaków, których nazwał Pan gorszym sortem, dzieląc znów, jak za starych czasów ludzi na gorszych i lepszych. Niech Pan przeprosi tych Polaków, o których mówił Pan, że mają niesprawne głowy i niesprawnie myślą, tylko dlatego, że nie popierają Pańskiej partii" - mówiła przewodnicząca PO.
Ewa Kopacz odniosła się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który w piątkowym wywiadzie dla TV Republika mówił o "najgorszym sorcie Polaków" w kontekście donoszenia na Polskę za granicą.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zdecydował, że wniosek formalny szefowej PO to wniosek o przerwę i poddał go pod głosowanie. Wniosek poparło 147 posłów, przeciw było 235, wstrzymało się 6 posłów.
Następnie na mównicy pojawiło się kilkoro posłów PO i Nowoczesnej, którzy chcieli złożyć inne wnioski formalne. Z kolei posłowie PO obecni w ławach sejmowych próbowali utworzyć napis z kartek "Kaczyński, przeproś Polaków".