Biegli z Wrocławia nie zdążą z uzupełniającymi ekspertyzami genetycznymi i medycznymi ofiar katastrofy. Dlatego wiosną szykuje się kolejne przedłużenie śledztwa.
Zdecydowana większość czynności procesowych w tym śledztwie została wykonana. Ja już miałem okazję o tym mówić i oceniać, że według mnie można uznać, iż około 90 proc. tych wszystkich zaplanowanych, niezbędnych czynności zostało zrealizowanych. (...) termin przedłużenia śledztwa jest oznaczony do 10 kwietnia przyszłego roku. Wydaje się, że nie będzie mógł być dotrzymany z tego powodu, że zakres uzupełniających badań genetycznych, badań medycznych, który został zlecony lekarzom, biegłym medykom z Akademii we Wrocławiu, nie zostanie wykonany. Mamy takie informacje - mówił Andrzej Seremet w rozmowie z reporterem RMF FM.
Chociażby ta przeszkoda uniemożliwi zakończenie śledztwa w tym terminie, ale jak mówię, większość gruntownych opinii, tych zasadniczych opinii, została spełniona. Zostały również wykonane, na życzenie prokuratorów, opinie uzupełniające - a więc tam, gdzie prokuratorzy mieli jakieś zastrzeżenia co do rozmaitych opinii, w tym do opinii tzw. wybuchowej, tej która była sporządzana przez centralne laboratorium Komendy Głównej Policji, czy też zastrzeżenia i pytania, które prokuratorzy formułowali w odniesieniu do tej kompleksowej opinii 24 biegłych - dodaje Seremet.
Prokurator generalny, że biegli również odnieśli się do pytań, które wnosili niektórzy pełnomocnicy osób pokrzywdzonych: Także w tym zakresie można powiedzieć, że prokuratura dysponuje kompletnym materiałem dowodowym. Prokuratorzy zresztą przygotowali coś w rodzaju kompendium, takiego skrótu, streszczenia tych czynności, zarówno w aspekcie statystycznym jak i takim treściowym, merytorycznym, który jest dostępny dla wszystkich i który wisi na stronie naczelnej Prokuratury Wojskowej. Zachęcam wszystkich, by się z tym materiałem poznali.