Po południu spotkanie prezydenta w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Andrzej Duda zaprosił do siebie liderów PO, PSL i Nowoczesnej. Jak poinformował szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz, w związku z konsultacjami termin zgłaszania kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego został przez marszałka Sejmu przesunięty do godziny 18.00.

"Mam nadzieję, że to spotkanie zakończy prawny galimatias, jaki powstał wokół Trybunału Konstytucyjnego - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider ludowców liczy też, że Andrzej Duda zaproponuje kompromisowe wyjście sytuacji, albo wybierze jedno z proponowanych przez Stronnictwo rozwiązań. Pierwsze zakłada zaprzysiężenie trzech sędziów wybranych w ubiegłej kadencji i wybór dwóch nowych. Kosiniak-Kamysz dodaje, że można też rozważyć napisanie nowej ustawy, przewidującej wybór całej piątki. "Musiałaby być wtedy zgoda między klubami. Trzech sędziów wybierałyby kluby opozycyjne, dwóch - PiS i jego cichy koalicjant Ruch Kukiza" - podkreśla prezes ludowców.

Drugą propozycją - mówi Kosiniak-Kamysz - byłoby wstrzymanie się z wyborem nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego do czasu, aż orzeknie on, czy uchwalona w czerwcu ustawa jest zgodna z konstytucją. Na jej mocy w październiku wybrano pięciu sędziów, którym kadencja już się skończyła lub kończy w grudniu. W ubiegłym tygodniu sejmowa większość unieważniła ten wybór.

Kosiniak-Kamysz informuje na Twitterze, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński przychylił się do propozycji PSL zakładającej przełożenie terminu na zgłaszanie kandydatów do Trybunału, tak, by poczekać na rezultaty dzisiejszych konsultacji. Ludowcy pierwotnie domagali się, by było to jutro, ostatecznie - według szefa PSL - marszałek przesunął ten termin z 12.00 na 18.00.