Deklaracje przewodniczącego rosyjskiej Dumy Państwowej to w opinii Grzegorza Gromadzkiego z Fundacji im. Stefana Batorego wyraz zniecierpliwienia postawą zgromadzenia parlamentarnego Rady Europy.

Jak poinformował Siergiej Naryszkin - rosyjska delegacja domaga się przywrócenia pełni praw w Radzie Europy, padła też groźba opuszczenia przez Rosję tej organizacji.

Gromadzki uważa, że nie można w przyszłości wykluczyć rosyjskich kroków dotyczących opuszczenia Zgromadzenia Parlamentarnego RE. Jak dodaje - byłby to pewien ewenement: nie mieliśmy dotąd z taką sytuacją do czynienia, jest więc to pewnie raczej próba wywarcia nacisku niż poważny sygnał o możliwości podjęcia stosownej decyzji.

Jak cytuje agencja Ria Novosti - Siergiej Naryszkin liczy, że do końca roku Rada zniesie sankcje wobec rosyjskiej delegacji, w pierwszej kolejności przywracając jej prawo głosu.