"Odpowiedź Rosji na zachodnie sankcje jest podyktowana naszym interesem gospodarczym" - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Unia Europejska przedłużyła sankcje wobec Rosji o 6 miesięcy. Tymczasem, Rosja - o 12. Na razie nie jest znana lista produktów objętych embargiem.
"Taka lista ukaże się w najbliższych dniach" - poinformował rzecznik Kremla.
Według Dmitrija Pieskowa, prezydent podpisał jedynie ogólny dekret o przedłużeniu kontrsankcji. Rząd natomiast pracuje nad rozporządzeniami, które określą szczegóły embarga.
Mieszkańcy Moskwy zapewniają, że skoro prawie przez rok nie odczuli skutków zarówno sankcji, jak i sankcji odwetowych, to nie odczują ich również w ciągu kolejnych miesięcy.
Rosyjskie agencje przypominają, że embargo na produkty spożywcze, ogłoszone przez Rosję w sierpniu ubiegłego roku, dotyczy przede wszystkim owoców, warzyw, mięsa, ryb, nabiału i nasion. Moskwa rozważa również ograniczenie importu kwiatów, słodyczy i konserw rybnych.