Hillary Clinton rozpoczęła kampanię wyborczą w prawyborach prezydenckich. Podczas wiecu w Nowym Jorku była amerykańska sekretarz stanu zapowiedziała większe inwestycje w infrastrukturę i owoczesne technologie oraz rozszerzenie praw pracowniczych.

Clinton wygłosiła przemówienie do kilkunastu tysięcy zwolenników na Wyspie Roosevelta, z której rozciąga się spektakularny widok na Manhattan. Była amerykańska sekretarz stanu krytykowała narastające podziały ekonomiczne w USA. Clinton zapowiedziała ich zmniejszenie poprzez zmianę systemu podatkowego. "Wprowadzę zachęty dla firm, które sprawiedliwie dzielą się zyskami z pracownikami" - powiedziała. Swoich rywali z partii republikańskiej Hillary Clinton nazywała kandydatami przeszłości. Zapowiadała inwestycje w nowe drogi i mosty oraz w czyste źródła energii i edukację.

Clinton chce także większych zabezpieczeń socjalnych dla pracowników. "Uważam, że powinniście mieć zagwarantowane prawo do uzyskania wynagrodzenia chorobowego" - mówiła.
Hillary Clinton jest najpoważniejszym z czwórki kandydatów partii demokratycznej do uzyskania nominacji. Wśród republikanów walka jest bardziej wyrównana. W tej partii start w wyborach ogłosiło już 10 polityków.