Nieformalne spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Partnerstwa Wschodniego odbędzie się w Mińsku pod koniec czerwca. Szef białoruskiej dyplomacji poinformował, że zostaną wówczas podsumowane wyniki szczytu Partnerstwa, który odbył się w maju w stolicy Łotwy, Rydze.

Minister Uładzimir Makiej powiedział, że szefowie MSZ krajów uczestniczących w Partnerstwie Wschodnim wymienią poglądy na to, jak w przyszłości ta inicjatywa może się rozwijać. Szef dyplomacji Białorusi skrytykował pomysł przedstawiciela Ukrainy przy Unii Europejskiej Konstantina Jelisiejewa, by oddzielić Azerbejdżan, Białoruś i Armenię od pozostałych krajów Partnerstwa Wschodniego.

- Jeśli oni chcą zaprzepaścić Partnerstwo, to można je dzielić na dwie czy trzy części. Wtedy ta inicjatywa przestanie istnieć - stwierdził szef białoruskiej dyplomacji. Uładzimir Makiej odpowiadając na pytania dziennikarki rosyjskiej agencji prasowej RIA Nowosti oświadczył, że Partnerstwo Wschodnie jest potrzebne, ale powinna być jasno przemyślana strategia jego rozwoju.