Barack Obama skrytykował coraz bardziej agresywne działania Rosji we wschodniej Ukrainie. Prezydent USA spotkał się w Białym Domu z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem.

Sytuacja na Ukrainie była jednym z głównych tematów obu polityków. Po spotkaniu amerykański prezydent ocenił, że Rosja przyjmuje "coraz bardziej agresywną postawę" na Ukrainie. Barack Obama wezwał władze na Kremlu, by wycofały się z tych kroków. "Nadal będziemy wspierać Ukrainę poprzez partnerstwo tego kraju z NATO" - oświadczył przywódca Stanów Zjednoczonych.

Oceniając działania Rosji Barack Obama ocenił, że przed Paktem Północnoatlantyckim jest "trudny i ważny okres". Jens Stoltenberg wezwał Moskwę do pełnego wdrożenia porozumienia z Mińska i wycofania wsparcia dla ukraińskich separatystów.

W spotkaniu z szefem NATO, poza Barackiem Obamą uczestniczyli też wiceprezydent Joe Biden oraz sekretarz obrony Ashton Carter. Jak poinformował Biały Dom ważnym tematem rozmowy były przygotowania do szczytu NATO, który w przyszłym roku odbędzie się w Polsce.