We Włoszech aresztowano Marokańczyka, podejrzanego o udział w zamachu na muzeum w Tunisie 18 marca. Zginęło wtedy ponad 20 osób, w tym trzech polskich turystów. Terrorysta przybył do Włoch jako nielegalny imigrant.

Marokańczyk został zidentyfikowany 17 lutego tego roku, gdy wraz z grupą nielegalnych imigrantów wyszedł na ląd w miejscowości Porto Empedocle na Sycylii. Otrzymał wtedy nakaz opuszczenia Włoch. Zrobił to faktycznie, skoro 18 marca był członkiem grupy, która wdarła się do muzeum Bardo w Tunisie.

Matka i dwóch braci aresztowanego mieszkają na północy Włoch. Podejrzenia prowadzących dochodzenie wzbudził fakt, że nazajutrz po zamachu w Tunisie kobieta zgłosiła na policji kradzież paszportu syna. Tunezyjska prokuratura uważa, że Marokańczyk brał udział w planowaniu i wykonaniu ataku na muzeum i najprawdopodobniej wystąpi do Włochów o jego ekstradycję.