Tak można wnioskować z najnowszej okładki tygodnika "Do Rzeczy". Tygodnik twierdzi, że dotarł do nagrania rozmowy Elżbiety Bieńkowskiej z Pawłem Wojtunikiem. Rozmowa miała dotyczyć spalenia budki pod ambasadą Federacji Rosyjskiej. Jeśli informacje w tekście się potwierdzą, Polsce grozi ogromny, międzynarodowy skandal.

W najnowszym wydaniu tygodnika "Do rzeczy" zwraca uwagę przede wszystkim okładka z byłym szefem MSW, Bartłomiejem Sienkiewiczem i tytuł: "Tajemnica spalonej budki". Mamy również informację, o tym, że w artykule Cezary Gmyz ujawnia treść nagrania. Poniżej możemy przeczytać sporo mówiący opis:

"Czy były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz kazał podpalić budkę przed ambasadą Rosji? Tak sugeruje szef CBA Paweł Wojtunik w rozmowie z ówczesną wicepremier Elżbietą BieN

Na stronie dorzeczy.pl opublikowano opis do tekstu w tygodniku:

"Czy policjanci na polecenie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza spalili budkę strażniczą przed rosyjską ambasadą? Tak Elżbiecie Bieńkowskiej sugerował szef CBA. „Do Rzeczy” dotarło do nagrania rozmowy podsłuchanej w 2014 r. w restauracji Sowa i Przyjaciele"

Jeśli te informacje się potwierdzą, Polsce może grozić międzynarodowy, dyplomatyczny skandal. W związku z doniesieniami tygodnika, złożenie zawiadomienia do prokuratury zapowiedział już wiceprezes Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak.

Źródło: dorzeczy.pl

Źródło: TV Republika