Rosyjscy dziennikarze zastanawiają się, gdzie jest Władimir Putin. Od tygodnia prezydent Rosji nie był widziany publicznie. Jego rzecznik twierdzi, że gospodarz Kremla ma się dobrze i zaprzecza pogłoskom o chorobie swojego szefa.

Pretekst do spekulacji na temat stanu zdrowia Władimira Putina dało odwołanie jego wizyty w Kazachstanie. W dniach 12-13 marca prezydent Rosji miał spotkać się w Astanie z prezydentami Białorusi i Kazachstanu. Dziennikarze zaczęli zastanawiać się, czy aby gospodarz Kremla nie jest chory. -„Prezydent jest absolutnie zdrów” - odpowiedział im rzecznik Putina Dmitrij Pieskow.

Tymczasem dziennik RBK twierdzi, że prezydent Rosji ostatni raz wystąpił na konferencji prasowej 5 marca, po spotkaniu z premierem Włoch. Według rosyjskiego dziennika, oficjalne informacje o kolejnych spotkaniach mogły zostać opublikowane pod zmienionymi datami.

W ubiegłym roku amerykańska gazeta „New York Post” poinformowała, że Władimir Putin jest chory na raka trzustki. Kreml zaprzeczył tym doniesieniom. Wcześniej rosyjskie i światowe media spekulowały na temat stanu zdrowia rosyjskiego przywódcy. Sugerowano, że jego kilkudniowe zniknięcia związane są z zabiegami poprawiającymi ogólny wygląd.