Rząd chce uratować przynajmniej dużą część miejsc pracy w Kompanii Węglowej - zapewnia Grzegorz Schetyna. Polityk Platformy Obywatelskiej tłumaczył w radiowej Trójce, że rząd musiał zareagować szybko i zdecydowanie na pogarszającą się sytuację ważnej dla bezpieczeństwa energetycznego spółki.

Grzegorz Schetyna wyjaśniał, że plan reformy górnictwa uchwalony wczoraj wieczorem ma na celu uratowanie około 50 tysięcy miejsc pracy oraz żeby podatnicy nie musieli dopłacać do nierentownych kopalń.

Schetyna dodał, że sytuacja znacząco pogorszyła się w ostatnim czasie, dlatego rząd musiał podjąć niepopularne decyzje. Cena węgla, która mocno spadła w ostatnim czasie bardzo pogorszyła finanse kopalń.

Polityk zapewniał, że cztery kopalnie, które wyznaczono do likwidacji wcale nie muszą zaprzestać wydobycia. Będą poszukiwani inwestorzy, którzy chcieliby przynajmniej w części kontynuować eksploatację złóż.

Wczoraj w nocy Sejm uchwalił ustawę, która pozwoli na restrukturyzację Kompanii Węglowej. Za jej przyjęciem głosowało 240 posłów. Przeciw było 208, dwóch wstrzymało się od głosu. Nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego ma umożliwić przekazanie 4-ch najbardziej zadłużonych zakładów górniczych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.