Zabójstwo i usiłowanie zabójstwa to przestępstwa, o które został oskarżony mężczyzna, którzy w Bukowinie Tatrzańskiej podczas zabawy sylwestrowej zaatakował dwie osoby.

Szef zakopiańskiej prokuratury Zbigniew Lis powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że 26-letniemu obcokrajowcowi grozi dożywocie. Prokurator dodał, że po przesłuchaniu zostanie podjęta decyzja w kwestii środków zapobiegawczych.

Podejrzany został zatrzymany wczoraj w Warszawie. Przewieziono go do Zakopanego. Według nieoficjalnych informacji jest to obywatel Gruzji, który w Bukowinie Tatrzańskiej przebywał z żoną i przyjaciółmi.

W zakopiańskiej prokuraturze zakończyło się kilkugodzinne przesłuchanie obcokrajowca. W jego przeprowadzeniu pomagał biegły tłumacz. Prokuratorzy dla dobra śledztwa, nie chcą zdradzać treści zeznań podejrzanego. Prokurator z Zakopanego chce, aby podejrzany trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu.

Do bójki doszło w noc sylwestrową w jednym z lokali, w którym bawił się Gruzin. Kiedy awantura pomiędzy oskarżonym a dwoma mieszkańcami województwa podkarpackiego przeniosła się na zewnątrz, 26-latek zaatakował mężczyzn nożem. W wyniku ran zadanych nożem zmarł 23-latek z Podkarpacia, a jego o rok młodszy kolega przeszedł operację ratującą życie. Sprawdzana jest teza czy Gruzin działał w obronie własnej.